W same mikołajki klasy II a i III b udały się aż do Bochni na spotkanie ze św. Mikołajem.
Jechaliśmy jeszcze po ciemku, ale wkrótce wstał pochmurny a nawet deszczowy dzień. Nie zepsuło nam to humoru, gdyż planowaliśmy kilkugodzinny pobyt w Kopalni Soli.
Dzieci od samego początku były pod wrażeniem. Adrenaliny dodał zjazd windą w grupkach do podziemi. Te nietypowe górnicze windy dostarczyły niezapomnianych przeżyć. Nasi przewodnicy ubrani w mundury i kaski dbali o nasze bezpieczeństwo i oprowadzali po kopalni. Poznaliśmy dawną ciężką pracę górników. Niektóre informacje przekazywały nam hologramowe postaci. Odkrywaliśmy wskazówki jak dotrzeć do worka Mikołaja. Jechaliśmy pociągiem, schodziliśmy setkami schodów jeszcze niżej. W kaplicy nauczyliśmy się m. in. wierszyka powitalnego dla Mikołaja. Mikołaj zaprezentował się w typowym stroju biskupim z tamtej pradawnej epoki, opowiedział wiele ciekawostek o sobie, a potem wręczył mikołajkowy upominek w postaci woreczka soli. Nasi przewodnicy pomogli bezpiecznie wyjechać na powierzchnię i pożegnaliśmy się z tym ciekawym miejscem.
Droga powrotna trochę się dłużyła ale cało i zdrowo przyjechaliśmy na miejsce uszczęśliwieni i pełni wrażeń, bo na tej wycieczce podobało nam się wszystko.